Kolejna hiszpańska przygoda uczniów ZS nr 2 w Rypinie

Uczniowie „Ekonomika” wrócili z praktyk w hiszpańskiej Granadzie. Na czym polegał ten projekt?

Był to już drugi wyjazd młodzieży z naszej szkoły. W ubiegłym roku do Hiszpanii wyjechała grupa logistyków i techników żywienia, a tym roku dołączyli uczniowie technikum usług fryzjerskich. Nasi podopieczni przebywali w Granadzie. Został opracowany kompleksowy program praktyk. Odbywały się w różnych zakładach pracy. Przykładowo, kucharze mieli okazję uczyć się zawodu w pięciogwiazdkowym hotelu. Logistycy pracowali przy magazynowaniu towarów, a fryzjerzy w profesjonalnym salonie. Ich koledzy i koleżanki, którzy zostali w kraju, w tym czasie odbywali praktyki w zakładach na terenie powiatu rypińskiego.

Był czas na odpoczynek?

Oczywiście, nie zabrakło zwiedzania Hiszpanii, uczniowie wyjeżdżali też nad morze. Projekt w ramach programu Erasmus ma za zadanie likwidować bariery, pokazywać młodzieży, że są możliwości, także na świecie. I to wyrównywanie szans jest kluczowe. Jestem świeżo po spotkaniu z grupą, która wróciła już z Granady. Byli zachwyceni, dziękowali że szkoła weszła w ten projekt. Niektórzy już planują powrót w okresie wakacji.

Będzie ciąg dalszy?

Planujemy już kolejne wyjazdy. Chcemy, żeby w przyszłości praktyki odbyli także m.in. ekonomiści i informatycy. W grę wchodzi nie tylko Hiszpania. Myślimy o Grecji czy naszych zachodnich sąsiadach.

Trwa rozbudowa szkoły, która obejmuje m.in. stworzenie nowych sal dydaktycznych. Jak idą prace?

Nie chce zapeszać, ale prace idą trochę szybciej niż zakładały plany, więc patrzę na ten temat optymistycznie. Mamy comiesięczne spotkania w ramach komisji m.in. z nadzorem budowlanym. W czwartek spotkamy się po raz kolejny, zatem będę miał najświeższe informacje. Są już wmontowane wszystkie otwory okienne, równocześnie trwają prace wewnątrz budynku. Jesteśmy po wyborze płytek i glazury.

Jak logistycznie poradziliście sobie z remontem?

Wszystkie zajęcia odbywają się maksymalnie do 15.00, to było dla nas najważniejsze. Poza tym firma Damix pomogła nam zmodernizować szatnie, jesteśmy przygotowania na przyjęcie nawet 2 tys. uczniów. Pozostaje nam uzbroić się w cierpliwość i poczekać na końcowe efekty remontu. Mam nadzieję, że zakończy się on znacznie szybciej niż 30 czerwca przyszłego roku. O efektach informujemy na bieżąco.