Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Maraton Pływacki „Otyliada” w Rypinie

Karolina Rokitnicka
Jarosław Kaptajn pokonał dystans 16 km, zajął czwarte miejsce w rypińskim maratonie.
Jarosław Kaptajn pokonał dystans 16 km, zajął czwarte miejsce w rypińskim maratonie. A Pocierznicka/archiwum J. Kaptajn
Maraton Pływacki „Otyliada” to bicie rekordów, pokonywanie barier i radość z sukcesów. Również w Rypinie sporo osób się z nich ucieszyła.

Rypiński basen znalazł się w gronie 46 obiektów w kraju, w których odbyła się „Otyliada”, czyli największa impreza pływacka w Polsce. W tym nocnym maratonie uczestniczyło ponad 1,8 tys. Polaków. W tym roku odbyła się już czwarta edycja tej imprezy. W Rypinie wzięły w niej udział 72 osoby. Łącznie pokonały dystans 305 km. Pływanie trwało tu 10 godz i 15 minut. Najstarszym uczestnikiem był Mieczysław Zabłocki, a najmłodszymi Lena Chwedczuk i Alan Pankowski. Najdłuższy dystans – 22 km - przepłynęła Oliwia Głowacka. W tym maratonie nie było kategorii wiekowych ani podziału na płeć.

- W kategorii open zająłem 4 miejsce. Gdyby był podział na kategorie, w swojej miałbym pierwszą lokatę. Pokonałem 16 km. Dało mi to 178 miejsce w kraju. Uważam, że w moim wieku to naprawdę sukces – mówi Jarosław Kaptajn, wuefista, instruktor sportowy z Golubia-Dobrzynia. - Mam takie powiedzenie „ból mija, satysfakcja zostaje” i to mi przyświeca zawsze przy moich osobistych projektach związanych z aktywnością i wysiłkiem fizycznym. Było tak, gdy przebiegłem maraton, było tak, gdy rowerem wjechałem na Śnieżkę, było tak, gdy ukończyłem 24-godzinny maraton mtb, było tak, gdy w jeden dzień dojechałem rowerem z Golubia-Dobrzynia nad morze do Krynicy Morskiej, było tak i w wielu innych przypadkach. Wreszcie było tak i również w przypadku mojego udziału w maratonie pływackim i przepłynięciu 16 km (640 długości basenu).

Pomysł udziału w maratonie zrodził się u pana Jarka rok temu. - Na swoje 49 urodziny przepłynąłem 4900m w basenie. Pomyślałem sobie, no to co będę musiał zrobić na 50 urodziny? 5000 m do przepłynięcia było już mało atrakcyjne i stanowiło małe wyzwanie. A że na 49 urodziny pojawiła się liczba 4,9 km, to siłą rzeczy na 50 urodziny musiała się pojawić gdzieś tam 5. Kiedy więc zaczął się zbliżać termin moich 50 urodzin postanowiłem, że ta 5 będzie w liczbie 15 przepłyniętych przeze mnie kilometrów. To był taki cel minimum. Od grudnia pływałem 3 razy w tygodniu pokonując od 2 do 5 km – informuje maratończyk.

Uczestnicy rypińskiego maratonu pływanie zaczęli o godz. 18.00. Każdy miał swoją technikę. - Na trybunach kibicowała mi i wspierała mnie żona oraz rodzina państwa Bolewskich z Dulska. Dziękuję bardzo. O godz 1.25 po 7 godzinach i 25 minutach osiągnąłem 15 km. Plan wykonany, ale postanowiłem przepłynąć jeszcze jeden kilometr, tak na wszelki wypadek. O godz 1.59 wyszedłem z basenu - dodaje pan Jarek.

INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju.
W programie między innymi o: skandalu podczas MP w Grudziądzu, szalonym rzucie w przerwie meczu we Włocławku i wypadku z udziałem czołgu w Bydgoszczy.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rypin.naszemiasto.pl Nasze Miasto