Mieszkańcom Rypina od kilku miesięcy doskwiera nieprzyjemny zapach

Sprawą zajęły się m.in. władze miasta. Burmistrz Paweł Grzybowski zwrócił się z wnioskiem o interwencję w tej sprawie do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Bydgoszczy, starosty rypińskiego Zbigniewa Zgórzyńskiego i wójta gminy Rypin Janusza Tyburskiego. Zorganizowano także spotkanie przedstawicieli władz miasta, powiatu i gminy oraz właścicieli Biogazowni Rypin w sprawie nieprzyjemnego zapachu. W ubiegłym tygodniu odbyło także otwarte spotkanie dla mieszkańców, którzy mówili o uciążliwościach związanych z działalnością biogazowni.

Więcej wiadomości z Rypina na www.pomorska.pl/rypin.

WIOŚ w związku z zawiadomieniem burmistrza przeprowadził w kwietniu kontrole w biogazowni. Zorganizowano także wizję lokalną. Ustalono, że w biogazowni zmieniono substraty tu stosowane. Glicerynę i serwatkę zastąpioną odpadową tkanką zwierzęcą i osadami z oczyszczalni ścieków, które trafiają tu z fabryki żelatyny w Brodnicy. Stwierdzono nieprzyjemne zapachy, ponieważ proces technologiczny nie jest w całości hermetyczny.

[zaj_kat]- Hermetyczne są tylko zbiorniki na pierwotną i wtórną fermentacje oraz zbiorniki na pozostałości pofermentacyjne. Zbiorniki magazynowe na wsad (gnojowicę, odpadową tkankę zwierzęcą i osady z oczyszczalni ścieków) są przykryte pokrywą, ale nieposiadają dachu gazoszczelnego lub innego zabezpieczenia przed emisją substancji złowonnych. Potencjalna uciążliwość odorową zwiększają procesy przeładunku i magazynowaniatkanki i osadów - czytamy w opinii WIOŚ.

Do pokontrolnego protokołu odniósł się prezes Biogazowni Janusz Cieszyński. Zarząd biogazowni zdaje sobie sprawę z problemu. Dlatego złożył deklaracje o przyjęciu programu ograniczenia uciążliwości odorowych. Zaplanowano działaniach, które mają je ograniczyć.

- W ramach tego programu planujemy wdrożenie szeregu rozwiązań technicznych i logistycznych usprawniających dotychczas zastosowane rozwiązania projektowe - informuje prezes Cieszyński.

Opracowany program ma cztery fazy. Pierwsza polegająca na wdrożeniu działań organizacyjno-technicznych już została przez biogazownię w Starorypinie zrealizowana. Druga faza to usprawnienie bariery odorowej zbiorników na gnojowicę i tkankę zwierzęcą. Do końca czerwca planowany jest montaż filtrów węglowych. W ramach trzeciej fazy zaplanowano opracowanie instrukcji dla rolników i gospodarstw postępowania z pofermentem jako nawozem. Faza czwarta to zaawansowany technologicznie proces, który ma poprawić parametry pofermentu. Konieczna jest rozbudowa strefy odoru w biogazowni. Po uzyskaniu stosownych decyzji i zezwoleń, w biogazowni ma pojawić się dodatkowy moduł technologiczny. Instalacja ta ma neutralizować pozostałości odorowe.