Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odpowiedź Anny Wilkanowskiej, p.o. dyrektora Szpitala Powiatowego w Rypinie, na wywiad z lek. Januszem Sobocińskim

Tomasz Błaszkiewicz
Tomasz Błaszkiewicz
archiwum
Anna Wilkanowska, p.o. dyrektora SP ZOZ w Rypinie, odpowiedziała na słowa lek. Janusza Sobocińskiego, dotyczące zawieszenia oddziału położniczo-ginekologicznego. Poniżej publikujemy pełną treść oświadczenia.

Dyrekcja SPZOZ w Rypinie w nawiązaniu do opublikowanego na portalu rypin.naszemiasto.pl w dniu 15 kwietnia 2020 r. wywiadu z lekarzem Januszem Sobocińskim informuje, że podane przez pana Sobocińskiego informacje dotyczące kosztów funkcjonowania administracji Szpitala w Rypinie są niezgodne z faktami. Informacje finansowe dotyczące funkcjonowania samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej, w myśl zasady rzetelności dziennikarskiej, nigdy nie powinny zostać opublikowane bez wcześniejszego sprawdzenia ich prawdziwości w jednostce, której dotyczą. Jeżeli tak się stało, to tym bardziej sprawa wymaga wyjaśnienia i sprostowania.

Koszty administracji Szpitala w Rypinie nie wynoszą 3 milionów złotych. Na spotkaniu, o którym mowa w wywiadzie podałam zgodną z księgami rachunkowymi kwotę kosztów funkcjonowania administracji na tamtą datę według podliczonych danych za 11 miesięcy 2019 r. i wówczas wynosiła ona około 2 milionów złotych (dokładnie 2.146.076,08 zł). Koszty administracji według zamkniętych ksiąg rachunkowych tj. za cały rok 2019, które w tej chwili są już znane, wynoszą łącznie 2.305.125,91 zł. Dla porównania koszty zawartych umów na świadczenia medyczne w analogicznym okresie wynosiły 37.077.288,41zł. Podając tego typu dane zawsze opieram się na materiale źródłowym w postaci ksiąg rachunkowych i zdecydowanie sprzeciwiam się bezpodstawnemu, publicznemu zarzucaniu mi kłamstwa jak to uczynił pan Sobociński.

Mimo, że trzon każdego podmiotu leczniczego, z punktu widzenia jego zadań, stanowią pracownicy medyczni, podmiot taki nie ma możliwości funkcjonowania bez działu administracyjnego w związku z koniecznością realizowania przewidzianych obowiązującymi przepisami prawa czynności z zakresu zarządzania i zadań z zakresu np. rozliczeń finansowych, obsługi kadrowej, zakupów, umów, planowania, raportowania itp. Personel administracyjny , techniczny i medyczny stanowi wspólnie ogół załogi podmiotu leczniczego, którego koszty wpisane są w istnienie tego rodzaju jednostek i sugerowanie, że jedna grupa utrzymuje drugą, jak to uczynił pan Sobociński w opublikowanym wywiadzie jest nieuzasadnione, krzywdzące i poniżające dla grupy ciężko pracujących osób, z których duża część jest wieloletnimi pracownikami rypińskiego Szpitala.

Powszechnie wiadomym jest, że na skutek działań osób wchodzących w skład dyrekcji Szpitala, które sprawowały swoje funkcje w okresie od grudnia 2016 do października 2018 popadł on w poważne problemy finansowe, które wraz z brakiem odpowiedniego poziomu finansowania świadczeń zdrowotnych przez NFZ, doprowadziły do poważnych trudności mogących doprowadzić do całkowitej likwidacji jednostki. Intensywne działania restrukturyzacyjne są więc niezbędne dla zachowania istnienia Szpitala w Rypinie i jednym z nich jest właśnie zawieszenie funkcjonowania nierentownego oddziału położniczo-ginekologicznego z poddziałem noworodkowym. Nie jest to decyzja łatwa ani dla obecnej dyrekcji Szpitala, ani dla organu założycielskiego, ale wobec dużej straty jaką generuje ten oddział - niezbędna. Oddział ten wobec spadku ilości urodzeń i pobytów noworodkowych, nie jest oddziałem rentownym, co prowadzi do pogłębiania zadłużenia całego Szpitala i w efekcie stanowi zagrożenie dla jego istnienia. Oczywiście w sytuacji, gdy pojawią się jakiekolwiek nowe potencjalne formy współpracy z Narodowym Funduszem Zdrowia, które gwarantowałyby odzyskanie rentowności tego oddziału, zostaną wykorzystane - na chwilę obecną jednak ich brak. Podkreślić należy też, że zawieszenie oddziału położniczo-ginekologicznego nie jest jedynym działaniem podejmowanym w tej chwili w celu odzyskania przez Szpital płynności finansowej, a restrukturyzacja prowadzona jest na wielu płaszczyznach. Poniżej wskazuję inne podjęte działania restrukturyzacyjne:

• Została zoptymalizowana liczba łóżek w oddziałach szpitalnych w celu najbardziej racjonalnego ich wykorzystania, łączymy funkcje komórek medycznych, celem dostosowania ilości łóżek względem wymogów prawnych dotyczących norm pielęgniarskich z jednoczesnym przeprowadzeniem weryfikacji i optymalizacji zatrudnienia personelu medycznego i pomocniczego. Wobec powyższego został zmieniony także schemat organizacyjny SPZOZ,

• Rozpoczęto procedury w przedmiocie outsourcingu komórki diagnostycznej - laboratorium,

• Wprowadza się procedury, w celu przywrócenia sprzątania w szpitalu we własnym zakresie bez wykorzystania firm zewnętrznych, których usługi wiążą się z wysokimi i ciągle podnoszonymi kosztami,

• Przeprowadzono weryfikację umów na usługi zewnętrzne medyczne zawartych w okresie od grudnia 2017 do października 2018 na często skrajnie niekorzystnych dla Szpitala warunkach, co po przeprowadzeniu nowych konkursów nie tylko pozwoli Szpitalowi na racjonalizację kosztów pozyskiwania tych usług, ale także na wprowadzenie do umów rozwiązań korzystnych dla Szpitala.

Podkreślić należy wprost, że Szpital w Rypinie nie przetrwałby gdyby nie bardzo aktywna pomoc organu założycielskiego Powiatu Rypińskiego, który w latach 2018-2020 udzielił wsparcia finansowego jednostce w wysokości 3.938.000 zł. Oczywistym jest jednak, że budżet Powiatu realizującego szereg innych zadań, nie może być w nieskończoność obciążany koniecznością dofinansowywania Szpitala - działania restrukturyzacyjne Szpitala są więc absolutnie konieczne.

Wobec sytuacji rypińskiego SPZOZ i aktywnie podejmowanych przez obecną Dyrekcję działań mających na celu ustabilizowanie jego sytuacji finansowych, zasadnym byłoby poczekanie z oceną tych działań do czasu aż zostaną wdrożone i będzie możliwa ich weryfikacja z punktu widzenia poprawy sytuacji finansowej jednostki. Publikowanie populistycznych wypowiedzi opierających się na nieprawdziwych danych, jak wypowiedź pana Sobocińskiego, nie tylko wprowadza w błąd opinię publiczną, ale także stanowi naruszenie moich dóbr osobistych w postaci dobrego imienia i podważenia zaufania mieszkańców miasta Rypina i całego powiatu, do mnie jako osoby sprawującej funkcję dyrektora publicznego Szpitala. Wobec sformułowanych na portalu internetowym oszczerstw w postaci oskarżeń mnie o to, że kłamię (co nigdy nie miało miejsca), nie omieszkam oczywiście podjąć stosownych kroków prawnych wobec osoby, która dopuściła się tych naruszeń.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Odpowiedź Anny Wilkanowskiej, p.o. dyrektora Szpitala Powiatowego w Rypinie, na wywiad z lek. Januszem Sobocińskim - Rypin Nasze Miasto

Wróć na rypin.naszemiasto.pl Nasze Miasto