Pościg za pijanym kierowcą w powiecie rypińskim. 42-latek z okolic Lipna uciekał przed policją. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia

W niedzielny poranek 12 lutego policjanci z drogówki patrolowali powiat rypiński. W Nowym Kobrzyńcu zauważyli kierowcę opla, który jechał bez zapiętych pasów bezpieczeństwa, a jego samochód miał niesprawny reflektor. Funkcjonariusze chcieli zatrzymać mężczyznę, ale ten zlekceważył kontrolę. Mundurowi natychmiast ruszyli w pościg za podejrzanym kierowcą, który próbując uciec mundurowym, zjechał w drogę gruntową, w stronę Lipna.

– W trakcie pościgu mężczyzna wielokrotnie zajeżdżał drogę policjantom, stwarzając zagrożenie w ruchu drogowym – informuje KPP w Rypinie. – Do pościgu włączyli się również funkcjonariusze z Lipna. W pewnym momencie zdesperowany kierowca, widząc że nie ucieknie, zatrzymał pojazd i zaczął uciekać pieszo. Po chwili został jednak zatrzymany przez funkcjonariuszy.

Oplem kierował 42-latek z powiatu lipnowskiego. Po chwili okazało się, że mężczyzna miał w organizmie ponad 1,7 promila alkoholu. Był także objęty dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych, a samochód przez niego prowadzony nie był dopuszczony do ruchu. Zatrzymany wkrótce usłyszy zarzuty. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, pomimo zakazu, oraz ucieczkę przed policją grozi mu do pięciu lat więzienia. 42-latek odpowie też za popełnione wykroczenia.