Producenci mleka muszą zmienić technologię produkcji i zwiększyć dobrostan zwierząt. Przed branżą stoją unijne wymogi

Przyjęcie przez Unię Europejską strategii „Zielonego ładu” i „Od pola do stołu” dla polskiego rolnictwa oznacza wiele zmian. Jak wskazuje ZPPM, ma to związek m.in. z redukcją gazów cieplarnianych, odbudową bioróżnorodności, zapewnieniem efektywności energetycznej, dbaniem o dobrostan zwierząt czy przeciwdziałaniu tzw. greenwashingowi, który polega na wywoływaniu u klientów wrażenia, że produkt czy usługa są ekologiczne.

W efekcie producenci nie tylko mleka, ale także innych rolniczych produktów, będą musieli wziąć większą odpowiedzialność społeczną za realizowaną działalność oraz skupić się na działaniach, które wymuszą zmiany klimatyczne. Związkowcy wymieniają tu m.in. zwiększenie dobrostanu zwierząt, optymalne zarządzanie odpadami, czy też wprowadzenie praktyk zwiększających zawartość próchnicy w glebie.

ZPPM zlecił przygotowanie trzech raportów o stanie polskiego mleczarstwa, dwa z nich już zrealizowano. Pierwszy raport, przygotowany przez prof. Zbigniewa Karaczuna ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego i prof. Jacka Walczaka z Instytutu Zootechniki - Państwowego Instytutu Badawczego, przedstawia sytuację mleczarstwa w Polsce w kontekście aktualnych wyzwań zdrowotnych i środowiskowych. Drugi dokument, opracowany przez dr Karolinę Babuchowską z Uniwersytetu Warmińsko–Mazurskiego w Olsztynie, prezentuje wyzwania i kierunki rozwoju polskiego mleczarstwa do 2030 roku w kontekście zrównoważonego rozwoju.

- Przykładamy dużą wagę do kwestii klimatycznych i dlatego angażujemy się w promowanie zrównoważonego podejścia w rolnictwie oraz wszelkich inicjatyw, które zmieniają sposób, w jaki produkowana jest żywność. Uważamy, że transformacja produkcji mleka i jego przetworów w kierunku zrównoważonych systemów żywnościowych to główne wyzwanie stojące przed naszą branżą - podkreślił Marcin Hydzik, prezes ZPPM.

Jak dodano w opracowaniach, realizacja wymogów prawnych związanych z wdrażaniem m.in. „Zielonego ładu” do krajowego prawodawstwa zmusi wiele gospodarstw i zakładów przetwórczych do zmian w technologii produkcji. Obejmą one głównie kwestie uciążliwości dla środowiska i klimatu, co przełoży się na wzrost kosztów inwestycyjnych. To właśnie rosnące koszty produkcji są postrzegane jako jedno z największych wyzwań stojących przed producentami mleka.