Zobacz wideo: Tir załadowany po sufit wyjechał z Bydgoszczy do Lwowa
Od kilku tygodni w Rypinie goszczą ukraińskie rodziny. Rypiński Dom Kultury od początku zaangażował się w pomoc, organizując zajęcia dla dzieci. Jak przebiegają te warsztaty?
Spotykamy się w środy i czwartki. Dzieci uczęszczają na zajęcia plastyczne, muzyczne i świetlicowe. Kluczowa jest pomoc Tatiany Semeniuk, która od kilku lat mieszka w Rypinie, a dziś, w tym trudnym czasie, jest naszą łączniczką.
Skąd pomysł na zajęcia kulinarne?
Z inicjatywą wyszły mamy dzieci z Ukrainy, które uczęszczają na zajęcia do RDK. Było dużo frajdy, lepiliśmy pierogi wspólnie z dziećmi. Były pierogi z białym serem i ziemniakami, ale też owocowe. Najważniejszy jest jednak fakt, że mogliśmy usiąść przy jednym stole i porozmawiać o naszych rodzinach. Te panie mają mężów, synów, którzy dziś walczą o wolność Ukrainy. To dla nich bardzo trudny czas, więc staramy się im pomagać np. w opiece nad dziećmi.
Będzie kontynuacja warsztatów kulinarnych?
O tak, musimy się zrewanżować. Być może przygotujemy wspólnymi siłami bigos albo kultową u nas sałatkę jarzynową.
Czytaj także
Zobaczcie w naszej galerii jak wyglądały polsko-ukraińskie warsztaty kulinarne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?