Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Starosta Sochacki napisał list do mieszkańców ws. rypińskiego szpitala

Tomasz Błaszkiewicz
Tomasz Błaszkiewicz
Powiat rypiński
Po ośmiu miesiącach od momentu objęcia stanowiska starosta rypiński Jarosław Sochacki napisał list do mieszkańców powiatu. W piśmie wskazał problemy i wyjaśnił obecną sytuację szpitala w Rypinie.

– Po objęciu stanowiska czeka­ło mnie wiele wyzwań, jednak największym była i nadal pozostaje sytuacja Szpitala Powiatowego w Rypinie – wyjaśnił na wstępie Sochacki.

Starosta opisał po­szczególne działania powiatu i nowej dyrekcji szpitala. Wskazał, że w październiku 2018 ro­ku został wykonany audyt sta­nu finansowego lecznicy. Okazało się, że sytuacja jest fatalna.

Oszczędności zniknęły

– Po środkach finansowych, którymi szpital dysponował je­szcze w 2016 r. (tj. 2,5 mln zł na lokacie i 5 mln zł na działalność bieżącą) nie zostało śla­du – zwraca uwagę starosta. – Odchodząca dyrekcja nie zostawiła sprawozdania finansowe­go, a w dokumentach księgowych panował bardzo duży bałagan. Części z nich w ogóle nie odnaleziono.

Po uporządkowaniu ksiąg ra­chunkowych okazało się, na ko­niec 2018 roku, że SP ZOZ w Ry­pinie ma stratę na poziomie 4,6 mln zł z zobowiązaniami sięgającymi 3 mln zł.

Dużo miejsca Sochacki poświęcił na przytoczenie ustaleń z audytu i kontroli. Wskazał m.in. na fakt, że główny księgowy nie spełniał przewidzianych prawem wymagań do pełnienia tej funkcji. Podał także kilka przykładów wydatków, które ponosił SP ZOZ np. zakup komputerów, oprogramowania szyfrującego i zdalnego nadzo­ru autorskiego nad 20 komputerami za łączną kwotę 351 tys. zł; rozliczenia z NFZ wykonywane przez firmę zewnętrzną za 485 tys. zł (do 2016 r. te obo­wią­­zki wykonywali pracownicy szpitala) czy naliczanie płac dla pracowników i wystawianie ro­cznych PIT-ów, także przez fir­mę zewnętrzną (156 tys. zł).

Starosta podkreśla inne wą­tpliwe kwestie. Chodzi m.in. o podwójne wykorzystanie pieniędzy publicznych (z funduszy europejskich i dotacji starostwa) na zakup aparatu USG za 138 tys. zł czy „sztuczne zawyżanie wyniku finansowego SP ZOZ.

– Oceny wymagają także praktyki stosowane w zakresie ustalania stawek wynagrodzeń z kontraktów lekarskich i u­mów o pracę przy zatrudnianiu nowego personeli przez ówcze­sną dyrekcję – tłumaczy Jarosław Sochacki. – Stawki te drastycznie różniły się od stawek dla personelu zatrudnionego w szpitalu wcześniej.

Plan naprawczy

Sprawą ewentualnych nieprawidłowości w szpitalu zajmuje się prokuratura. Na wyniki śledztwa trzeba jeszcze poczekać. Końcową część listu starosta poświęcił na wymienienie działań, które podjął po objęciu stanowiska. To m.in. uzyskanie decyzji o zwiększeniu limitu o 1 mln zł w zakresie ortopedii, wyższy kontrakt (o 686 tys. zł) dotyczący Podstawowego Zabezpieczenie Szpitalnego, ponad 2 mln zł pozyskane z tytułu nad­wykonań za 2018 rok, udzielenie 1,3 mln zł pożyczki szpitalowi oraz poręczenie kredytu na 3 mln zł, który SP ZOZ zaciągnął w Banku Gospodarstwa Krajowego.

– Zła sytuacja szpitala nie pozostaje bez wpły­wu na stabilność finansową powiatu – przypomi­na Sochacki. – Brak środków zagraża kontynuacji rozpoczętej inwestycji pn. „Budowa Oddziału Rehabilitacji Kardiologicznej z Przychodnią Podstawowej Opieki Zdrowotnej i Specjalistycznej oraz modernizacja Oddziału Dziecięcego. Szpital jest dobrem nas wszystkich, mieszkańców Rypina i całego powiatu rypińskiego, dlate­go zapewniam, że dołożę wsze­lkich starań, aby utrzymać ciągłość jego funkcjonowania i wyprowadzić go z zapaści finansowej.

Zobacz także wideo: Koniec zatorów płatniczych? Duże ułatwienie dla małych firm

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Starosta Sochacki napisał list do mieszkańców ws. rypińskiego szpitala - Gazeta Pomorska

Wróć na rypin.naszemiasto.pl Nasze Miasto