Festiwal gęsiny już w listopadzie w Rypinie. Tak wyglądała impreza w ostatnich latach

Pomysł na tego rodzaju wydarzenie narodził się już w 2010 roku. W kolejnych latach władze miasta, z porozumieniu z Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej, przygotowywały pikniki.

– Impreza na stałe wpisała się w kalendarz wydarzeń kulturalnych miasta i regionu – tłumaczył na łamach Pomorskiej Andrzej Szalkowski, dyrektor Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej w Rypinie. – Staramy się łączyć akcenty patriotyczne z suto zastawionymi stołami.

Idea biesiadowania przy gęsinie ma na Kujawach i Pomorzu wielowiekową tradycję. Już Adam Mickiewicz pisał o gęsinie, jako nieodłącznym elemencie staropolskiej uczty. Z czasem tradycja ta nieco przygasła, co spowodowane było przede wszystkim wysoką ceną i utrudnionym dostępem do tego zdrowego i pysznego mięsa. Skąd taka promocja gęsiny w Rypinie?

– Ta historia jest związana z naszą tradycją i obyczajowością – opowiada Szalkowski. – W listopadzie przygotowywano przetwory z gęsi. Był to czas kiedy kończyły się prace polowe, rolnicy otrzymywali wypłatę i deklarację pracy na przyszły rok. Był to zatem czas świętowania, biesiady.

Zobaczcie w naszej galerii, jak wyglądały ostatnie edycje imprezy w Rypińskim Centrum Sportu.