Samorządowcy z Rypina i powiatu rozmawiali o obwodnicy

Zobacz wideo: Koniec z odmową przyjęcia mandatu? Jest nowy projekt.

We wrześniu ubiegłego roku w Rypinie gościli: marszałek województwa kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki i jego zastępca Zbigniew Sosnowski. Głównym punktem wizyty było podpisanie listu intencyjnego dotyczącego budowy obwodnicy Rypina.

– To bardzo optymistyczny widok, kiedy wszyscy w zgodzie przystępują do realizacji wspólnego celu – mówił wówczas marszałek Całbecki. – Część obwodnicy jest już gotowa. Trzeba jednak włożyć jeszcze sporo wysiłku, żeby spiąć ją w całość i wystandaryzować tak, aby obwodnica po pierwsze była bezpieczna, spełniała oczekiwania techniczne, a także zachęcała kierowców do korzystania z niej. Musimy zastanowić się m.in. ile wybudować rond.

Mówiąc o częściowo gotowej obwodnicy, marszałek Całbecki miał na myśli m.in. odcinek ul. Mleczarskiej, który został kompleksowo wyremontowany w ostatnich miesiącach. Otwarto także ul. Mleczarską, a już wcześniej drogę Dylewo-Godziszewy.

Remonty dróg w powiecie rypińskim z myślą o obwodnicy

Od grudnia kierowcy mogą też korzystać z kolejnego odcinka, tym razem w Głowińsku. Remont kosztował blisko 2 mln zł, ale w 60 proc. został sfinansowany z Funduszu Dróg Samorządowych. Pozostałą kwotę dołożyły lokalne samorządy: gmina i miasto Rypin (po ok. 300 tys. zł) oraz powiat (blisko 200 tys. zł). W Głowińsku położono nową nawierzchnię oraz przebudowano skrzyżowanie z drogą wojewódzką. Wszystko po to, aby w przyszłości ta trasa stała się częścią obwodnicy Rypina.

Styczniowe spotkanie miało charakter roboczy. Wzięli w nim udział: starosta Jarosław Sochacki, burmistrz Paweł Grzybowski, wicestarosta Piotr Czarnecki, sekretarz gminy Rypin Mariusz Paprocki oraz pozostali pracownicy merytoryczni poszczególnych samorządów.

Kolejnym etapem ma być opracowanie przez ekspertów studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego (STEŚ). Wtedy też poznamy warianty trasy oraz wstępne koszty inwestycji.