W Rypinie kierowca nie zatrzymał się na STOP-ie. Okazało się, że był pod wpływem alkoholu i miał przy sobie narkotyki

W nocy z 13 na 14 października funkcjonariusze na jednej z ulic Rypina zauważyli pojazd, którego kierowca nie zastosował się do znaku STOP. Podjechali do niego i zatrzymali do kontroli. Auto prowadził 22-letni mieszkaniec powiatu sierpeckiego. Podczas rozmowy policjanci wyczuli od niego alkohol. Okazało się, że mężczyzna ma w organizmie 0,24 promila. Dodatkowo mundurowi ustalili, że nie posiada uprawnień.

– Gdy mężczyzna wsiadał do pojazdu, wyrzucił na wycieraczkę portfel, co nie uszło uwadze funkcjonariuszy. Gdy sprawdzili zawartość, znaleźli tam porcję marihuany. 22-latek został zatrzymany do wytrzeźwienia i wyjaśnienia – tłumaczy asp. sztab. Dorota Rupińska z KPP Rypin.

Kierowca usłyszał zarzut posiadania zakazanych substancji, za co grozi do trzech lat pozbawienia wolności. Ponadto odpowie też za wykroczenia, których się dopuścił: jazdę bez uprawnień, kierowanie pojazdem po użyciu alkoholu oraz za niezastosowanie się do znaku STOP. 22-latkowi grozi grzywna do 5 tys. zł i zakaz poruszania się pojazdami.